Wszystkie bardziej i mniej fantastyczne przygody naszego
poznańskiego wyjazdu opisała Maryja, nie chciałabym się powtarzać i pisać o tym
samym po raz kolejny. Ostatnio moje dni upływają
pod znakiem książki i herbaty ( i oczywiście internetów, zastanawiam się ile
czasu spędziłam w moim życiu na przeglądaniu pięknych stron/blogów i innych
tumblrów). Oglądam też od czasu do czasu
na wyrywki Seks w wielkim mieście. Serial, ani tym bardziej film, nie jest może
wysokich lotów ale za każdym razem zachwycam się markami, a przede wszystkim
butami.
Mogłoby
się wydawać, że bohaterki wiodą idealne życie. Perspektywa mieszkania w Nowym
Jorku, posiadania pięknego mieszkania, cudownej pracy ( zawsze marzyłam o tym,
żeby jak Carrie siedzieć przed swoim komputerem, pisać i jeszcze być publikowaną
w poczytnej gazecie), mogłoby się wydawać wszystkiego, ale zawsze pojawia się
coś co psuje tę równowagę. Jeżeli nie jest to żaden rzeczywisty bodziec, to coś
zmienia się w ich głowach i dążą zawsze do coraz to nowych celów. Stwierdziłam, że chyba tak jest ze
wszystkimi. NIGDY nie jest idealnie,
zawsze chcemy bardziej, mocniej, więcej, dalej. Chyba nikt z moich znajomych
nie miał takiego momentu, w którym powiedział dość, wystarczy mi to, co mam,
niczego więcej nie potrzebuję, jest wspaniale.
Nie neguję tego, a nawet powiedziałabym, że wręcz przeciwnie. Zauważanie
niedoskonałości jest chyba najważniejszą siłą napędową do dalszego działania.
Wiąże się to z zawodami i nieprzyjemnościami ale zatrzymanie ma związek tylko z
cofaniem się, nic więcej. Może to wynika z racji naszego wieku, może z charakteru.
Swoją
drogą, stan idealny chyba nigdy nie jest możliwy do osiągnięcia. Nasze ideały
przesuwają się chyba wprost proporcjonalnie do naszych osiągnięć. Czasami może
i bywa to zgubne czy mylące ale w większości przypadków formułuje coraz to nowe
cele. Zawsze jest coś do zrobienia, nie tylko w naszych szkolnych czy ‘karierowych’
sprawach ale przede wszystkim w życiu. W samych sobie. Do dzieła, pozostaje mi
tylko trzymać kciuki ( za siebie też).
Miranda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz